Dzisiejszy futbolowy maraton na hali wystartował już o godzinie
18:30. Ten rekordowy wieczór rozpoczął się od pojedynku pomiędzy NovatisPlus i ESP, a obronną ręką z poniedziałkowej batalii wyszli zawodnicy Yurii Kosylo, w historii których była to już trzecia – i zarazem najbardziej okazała jak dotąd – wygrana. Zagrali świetnie, choć borykali się z problemami dotyczącymi obsady bramki. Przez większą część spotkania między słupkami stał Oleksii Aloshyn, który bronił do czasu pojawienia się w drugiej połowie etatowego golkipera Andrii Rassadneva. Kłopoty z obsadą tej pozycji miał mieć również ESP, ale ostatecznie Marek Obuchowski zdołał do Ergo Areny dotrzeć i nie trzeba było korzystać z pomocy Organizatora rozgrywek, który był gotowy tę lukę zapełnić. Ukraińcy pierwszy krok na drodze do sukcesu postawili w piątej minucie za sprawą Maksyma Blochy, a kilkadziesiąt sekund później premierowym w karierze golem podwyższył Ievgen Cherkashyn. Pod koniec tej partii na 3:0 strzelił etatowy snajper Danylo Stetsenko, co praktycznie przesądzało o losach tej potyczki. Pomarańczowo-Granatowi w ciągu 10 minut od zmiany stron wartość na swoim koncie podwoili, ale Czerwoni również szukali swoich szans i jedną z nich na gola w 29. minucie zamienił Marcin Głowienka. W środkowej strefie boiska przejął piłkę i zdecydował się na indywidualną akcję, którą zamknął precyzyjnym uderzeniem. ESP odpowiedział zatem na wcześniejsze ataki rywali, ale na oblicze meczu to nie wpłynęło, gdyż nieco później triumf NovatisPlus przypieczętował Danylo Stetsenko. Marek Obuchowski po spotkaniu stwierdził, że tak wybieganej drużyny w tym sezonie jeszcze nie widział. Niewątpliwie duża aktywność to ogromny atut Ukraińców, którzy dziś awansowali na piąte miejsce w tabeli, zostawiając ESP na końcu stawki. Zapraszamy na www.pl3.com.pl
NovatisPlus - ESP Piłkarska Liga Trójmiasta R-GOL PL3 Zima 2017/2018 camera iphone 8 plus apk
Dzisiejszy futbolowy maraton na hali wystartował już o godzinie
18:30. Ten rekordowy wieczór rozpoczął się od pojedynku pomiędzy NovatisPlus i ESP, a obronną ręką z poniedziałkowej batalii wyszli zawodnicy Yurii Kosylo, w historii których była to już trzecia – i zarazem najbardziej okazała jak dotąd – wygrana. Zagrali świetnie, choć borykali się z problemami dotyczącymi obsady bramki. Przez większą część spotkania między słupkami stał Oleksii Aloshyn, który bronił do czasu pojawienia się w drugiej połowie etatowego golkipera Andrii Rassadneva. Kłopoty z obsadą tej pozycji miał mieć również ESP, ale ostatecznie Marek Obuchowski zdołał do Ergo Areny dotrzeć i nie trzeba było korzystać z pomocy Organizatora rozgrywek, który był gotowy tę lukę zapełnić. Ukraińcy pierwszy krok na drodze do sukcesu postawili w piątej minucie za sprawą Maksyma Blochy, a kilkadziesiąt sekund później premierowym w karierze golem podwyższył Ievgen Cherkashyn. Pod koniec tej partii na 3:0 strzelił etatowy snajper Danylo Stetsenko, co praktycznie przesądzało o losach tej potyczki. Pomarańczowo-Granatowi w ciągu 10 minut od zmiany stron wartość na swoim koncie podwoili, ale Czerwoni również szukali swoich szans i jedną z nich na gola w 29. minucie zamienił Marcin Głowienka. W środkowej strefie boiska przejął piłkę i zdecydował się na indywidualną akcję, którą zamknął precyzyjnym uderzeniem. ESP odpowiedział zatem na wcześniejsze ataki rywali, ale na oblicze meczu to nie wpłynęło, gdyż nieco później triumf NovatisPlus przypieczętował Danylo Stetsenko. Marek Obuchowski po spotkaniu stwierdził, że tak wybieganej drużyny w tym sezonie jeszcze nie widział. Niewątpliwie duża aktywność to ogromny atut Ukraińców, którzy dziś awansowali na piąte miejsce w tabeli, zostawiając ESP na końcu stawki. Zapraszamy na www.pl3.com.pl
Không có nhận xét nào:
Đăng nhận xét